Złoty jubileusz ZSB FOTORELACJA

BRZOZÓW. – Naukę w Zespole Szkół Budowlanych wspominam jako najpiękniejszy okres mojej pracy zawodowej. Serdecznie wspominam nie tylko dyrektora Jana Bodniaka, wspaniałego, wielkodusznego człowieka, ale również pracującą ze mną wtedy kadrę nauczycielską. Młodzież, która się tu uczyła to najmilsi młodzi ludzie jakich znam. Byli zdyscyplinowani i dobrze się uczyli w miarę swoich możliwości. Do dziś mam z kilkoma z nich kontakt – wspomina Irena Konieczko, wieloletnia nauczycielka w ZSB, obecnie na zasłużonej emeryturze.

Uroczystości jubileuszowe rozpoczęła msza święta odprawiona pod przewodnictwem bpa Jana Niemca. – Trzeba być prostym człowiekiem. Osobą, w oczach której, drugi człowiek ujrzy niebo. Taki będzie Brzozów, szkoła, Polska, jaki będzie człowiek który tam funkcjonuje  – twierdzi bp Niemiec.

Po zakończonej Eucharystii pochód, na czele z mażoretkami i Orkiestrą Dętą OSP, powrócił do szkoły. Tam uroczystego poświęcenie tablicy pamiątkowej dokonał ks. infułat Julian Pudło. Honor jej odsłonięcia przypadł Irenie Konieczko i Zygmuntowi Błażowi, staroście brzozowskiemu. – Na dorobek tej szkoły pracowało wiele pokoleń uczniów i nauczycieli. Placówka cieszy się bardzo dobrą renomą nie tylko wśród uczniów, ale również i pracodawców. Wystarczy tu dodać fakt, że w drugie półwiecze wchodzi z prawie 700 uczniami – stwierdza starosta Błaż.

Brzozowska ZSB jest jedną z 21 szkół zawodowych na Podkarpaciu. Nie wszyscy wiedzą, że może ona poszczycić się jednymi z najlepszych wyników z egzaminów zawodowych. Przez minione 50 lat absolwentami brzozowskiego Zespołu Szkół Budowlanych zostało ponad 12 tysięcy uczniów. – Obecnie mamy kadrę liczącą 65 nauczycieli uczącą łącznie 756 uczniów i słuchaczy – mówi Jan Prejsnar, dyrektor ZSB. – Wszyscy ci młodzi ludzie, którzy uczęszczali i uczęszczają do naszej szkoły do indywidualności. Każdy z nich jest inny, ale równie dla nas ważny.

Wspomnień czar

Minione lata miło wspominają jej absolwenci. – Bardzo szybko minął ten czas.  Z niektórymi moimi kolegami nie widziałem się kilkadziesiąt lat – twierdzi Czesław Kędra. – Teraz jesteśmy już starzy nieraz siwi i łysi, czasem nie mogliśmy się poznać, ale bardzo miło jest się znowu spotkać i powspominać. A jest przecież co. Tak jak teraz młodzież, my też chodziliśmy przecież nieraz na wagary, zwalnialiśmy się z lekcji niby do lekarza, a chodziliśmy za pannami. Szkoda tylko, że tylu naszych nauczycieli już nie ma pośród nas. – Ja chodziłem jeszcze do starej szkoły przy ulicy Nowotki (obecna ulica Pańki przyp. red.), gdzie teraz jest ZSE – opowiada Adam Kudła. – Bardzo się tu wszystko pozmieniało, ale oczywiście w pozytywnym kontekście. Szkoda tylko, że z mojego rocznika jest tylko jedna osoba, ale nie żałuję, że przyjechałem. Tym bardziej, że przy okazji mogłem odwiedzić moje rodzinne strony. – Mile wspominam chwile tu spędzone. Najlepsze były wycieczki szkolne. Jeździliśmy z malarkami pod namioty. Byłem bardzo niepokornym uczniem i egzaminy maturalne śnią mi się jeszcze co prawda po nocach, ale bardzo się cieszę że tu jestem. Mam sentyment nie tylko do szkoły, ale również do Brzozowa. Mimo, że jest to małe miasteczko, ale ma swój urok – stwierdza z uśmiechem Marek Dragan.

Wśród zaproszonych gości, reprezentantów władz samorządowych, parlamentarnych oraz kuratorium oświaty, nie mogło zabraknąć również ks. infułata Juliana Pudło, wieloletniego orędownika szkolnej młodzieży. On też, jako jedyny, zebrał od zgromadzonych owacje na stojąco. – Obecny rok obfituje w jubileusze – opowiada ks. infułat. – Powstanie tej szkoły, na tamte czasy to był cud. Ściągnęła w swoje progi młodych ludzi żądnych wiedzy. Nie zawsze byli wspaniale ubrani i nie zawsze mieli pieniądze na PKS, ale mieli dobre serca i otwarte umysły. Ta szkoła wychowuje człowieka tak, by radził sobie w życiu, nie tylko tym zawodowym. W dzisiejszych czasach jest wielka tęsknota za dobrym człowiekiem. Naszej przyszłości nie zmieni ani Bruksela ani Traktat Lizboński. Tego może dokonać tylko dobre serce. Bądźcie więc dobrzy jak chleb.

Oficjalne obchody zakończono świetnie zaprezentowaną częścią artystyczną, w wykonaniu uczniów Zespołu Szkół Budowlanych.

Autor:brzozow24.pl