GMINA DYDNIA / PODKARPACIE. 23-latek z Witryłowa w chwili zabójstwa swoich rodziców był niepoczytalny. Maciej B. resztę życia prawdopodobnie spędzi w zakładzie zamkniętym. Biegli stwierdzili chorobę psychiczną na tle urojeniowym, co w połączeniu z używaniem środków odurzających i nadużywaniem alkoholu spowodowało dramatyczne w skutkach zachowanie podejrzanego.
– Biegli stwierdzili, że jest niepoczytalny jeśli chodzi o wszystkie czyny mu zarzucone. Konsekwencją takiego stanu rzeczy jest skierowanie do sądu przez prokuratora wniosku o umorzenie postępowania i jednocześnie zastosowanie środków zabezpieczających w postaci umieszczenia podejrzanego w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym, taki też jest wniosek biegłych. Sąd teraz będzie procedował i podejmie decyzję w tym zakresie. Wiadome było, że podejrzany używał środków odurzających i nadużywał alkoholu i to w połączeniu z narastającą chorobą psychiczną , którą u niego stwierdzili biegli, spowodowało takie zachowanie jakie jest przedmiotem tego postępowania – mówi prokurator Beata Piotrowicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie.
zdjęcie z zatrzymania 23-latka, archiwum KWP
Przypomnijmy, że do tragedii doszło pod koniec grudnia minionego roku. Zaczęło się od rodzinnej awantury, która przerodziła się w makabryczną zbrodnię. Jak wówczas informowała brzozowska prokuratura był to efekt narastającego konfliktu między senem a rodzicami. Maciej B. zabił ich siekierą. Oszczędził dzieci, które w momencie zdarzenia przebywały na terenie posesji.
otrzymasz punkty, które będziesz mógł wymienić na nagrody,
czytelnicy będa mogli oceniać Twoją wypowiedź (łapki),
lub dodaj zwykły komentarz, który zostanie wyświetlany na końcu strony, bez możliwosci głosowania oraz pisania odpowiedzi.
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.
Dodaj komentarz
Zaloguj się a:
Dodając komentarz akceptujesz postanowienia regulaminu.