BRZOZÓW / PODKARPACIE. Rzadko zdarza się aby sale sesyjne danych gmin były świadkami takich scen jakie rozegrały się wczoraj (28 lutego) podczas sesji Rady Miejskiej w Brzozowie.
Punktem zapalnym stała się uchwała, która zakładała ”zamianę nieruchomości gruntowych stanowiących własność Gminy Brzozów”. Na przejętej przez gminę działce od prywatnego właściciela, miałaby powstać oczyszczalnia ścieków, kompostownia oraz PSZOK. Mieszkańcy ulicy Jakla Wielka chcieli wyrazić swój sprzeciw tej lokalizacji, która znajduje się w sąsiedztwie ich zabudowań.
Mieszkańcy na udzielenie głosu czekali ponad 3 godziny
Radny Szymon Stapiński złożył wniosek, aby punkt dotyczący zamiany działek zdjąć z porządku obrad. Nie miał on jednak przełożenia w głosowaniu radnych, którzy wniosek odrzucili.
Mieszkańcy przybili na sesję nie kryli swojego niezadowolenie, przede wszystkim dlatego, że decyzja zapadła bez społecznych konsultacji.
Radny Stanisław Niedzielski poprosił przewodniczącego, aby ten udzielił głosu przybyłym mieszkańcom. Niewzruszony Edward Sabik, nie dopuścił ich jednak do głosu. Kilkanaście minut później radni niejednogłośnie przyjęli uchwałę.
Delegacja mieszkańców cierpliwie czekała. Po ponad trzech godzinach, już po fakcie, udzielono głosu mieszkańcom. Zapraszamy do obejrzenia materiału filmowego.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: