5-letni Karolek z Sanoka ma chore serduszko. Potrzebny kardiomonitor (ZDJĘCIA)

SANOK / PODKARPACIE. Karolek z Sanoka ma 5 lat i zmaga się z ciężką wadą serduszka. Niewłaściwy rozwój aorty i przetoka wieńcowa naczyń krwionośnych doprowadziły do tego, że Karolek nie toleruje wysiłku, nie może biegać i bawić się tak jak inne zdrowe dzieci. Rodzice dziecka muszą szukać pomocy za granicą. Teraz, pilną potrzebą jest zakup kardiomonitora. Trwa zbiórka pieniędzy.

Pomoc dla Karolka, wada serca

Żadne dziecko nie powinno poznać bólu, jednak mały Karolek tego doświadcza codziennie – jego chore serduszko odebrało mu najpiękniejsze lata dzieciństwa. Ciężka wada serca niewłaściwy rozwój aorty i przetoka wieńcowa naczyń krwionośnych doprowadziły do tego, że Karolek nie toleruje wysiłku, nie może biegać i bawić się tak jak inne zdrowe dzieci. Ból w klatce piersiowej i duszności powoduje ciągłe zmęczenie i brak komfortu życia dziecka.

Akcja tej zbiórki jest szczególna to walka o życie, prosimy… zatrzymaj się, przeczytaj i pomóż bo Karolek potrzebuje Twojej pomocy. Życie maluszka jest zagrożone, bardzo Cię potrzebujemy jesteś szansą dla Karola na przeżycie.

LINK DO ZBIÓRKI – KLIKNIJ

Karolek to przepiękny chłopczyk z pozoru zdrowo wyglądające dziecko pod swoim uśmiechem kryje ból i cierpienie. Chore serduszko jest dla niego wrogiem życia, ciężka wada serca nie leczona ma najgorsze skutki zbyt wysokie ciśnienie i puls powodują poszerzanie się aorty w najgorszym nieleczonym przypadku dochodzi do śmierci poprzez uduszenie się. Nikomu nie życzymy takiego koszmaru – kiedy to bezradność przejęła kontrolę nad naszym życiem. Patrząc na męczące się dziecko, które podczas spaceru nagle kładzie się na chodniku by nabrać sił to okropny widok. Zadajemy sobie pytanie dlaczego nasze dziecko musi tak cierpieć. Serce to główny narząd całego ciała, gdy nie działa wysiada cały organizm. Codziennie patrzymy jak zmienia się Karolkowi zabarwienie na twarzy to efekt niedotlenienia co jest główną przyczyną przecieku w sercu.

LINK DO ZBIÓRKI – KLIKNIJ

Po 5 latach wizyt u kilkunastu lekarzy, zostaliśmy sami Karolek nie ma możliwości na wyleczenie w Polsce. Usłyszeć od lekarzy, że z taką wadą się jeszcze nie spotkali i do tej pory nie jest znana przyczyna jej powstania to jak usłyszeć wyrok śmierci. Nasza rozpacz i walka o życie dziecka doprowadziły do tego, że szukamy pomocy za granicą. To dzięki ludziom dobrych serc – tak wspaniałych jak Twoje – możemy dać dziecku szansę na zdrowe dzieciństwo. Na obecną chwilę Karolkowi bardzo potrzebny jest kardiomonitor, który w warunkach domowych pozwoli kontrolować pracę serca i w sytuacji zagrożenia może uratować życie. To jedyny sposób by podjąć walkę z czasem, aby jednak tak się stało, musimy szybko zebrać pieniądze!

Nie mamy wyjścia! Karolek już tyle w życiu wycierpiał, ale ma szansę na życie bez bólu i cierpienia. Tylko z Tobą może się to udać… inaczej nie wyobrażamy sobie najgorszego. Prosimy o pomoc by ocalić serduszko Karolka! Jedyne co nam pozostało to wiara w Ciebie, że nas nie opuścisz i razem z nami będziesz przy naszym synku! Tylko takim ludziom dobrym jak Ty możemy wygrać walkę o zdrowe serduszko dla Karolka.

W obecnym stanie zdrowia naszego synka boimy się o każdy oddech o każdą minutę by serduszko wytrzymało. Naczynie znajdujące się nad powierzchnią pnia płucnego powoduje niedotlenienie organizmu dlatego dziecko potrzebuje stałego monitorowania pracy serca.

– Serdecznie dziękujemy za każdą wpłatę, udostępnienie, dobre słowo jesteśmy wdzięczni za każdą pomoc dla Karolka – mówią Anita i Kamil, rodzice chłopca.