PODKARPACIE. Dzisiaj po godzinie 16:00 na drodze krajowej nr 19 pomiędzy Lutczą a Domaradzem policja interweniowała wobec ciężarówki przewożącej zwierzęce wnętrzności. Jak przekazują nam świadkowie zdarzenia, odpady i fekalia z ubojni, pod wpływem słońca i wysokiej temperatury, zaczęły wylewać się na drogę. Sprawę zgłoszono do sanepidu.
Do zdarzenia doszło dzisiaj około godziny 16:00 na drodze krajowej nr 19 pomiędzy Lutczą a Domaradzem.
Świadek zdarzenia przekazuje nam, że z ciężarówki zaczęły wylewać się na drogę przewożone w niej zwierzęce wnętrzności i odpady z ubojni.
Interweniowali funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie. O incydencie poinformowano służby sanitarne.
AKTUALIZACJA 17:05
Wstępne ustalenia policji przekazuje nam sierż. sztab. Agnieszka Przybięda z Komendy Powiatowej Policji w Strzyżowie.
– Do zdarzenia doszło na obrzeżach miejscowości Lutcza. Pracownik firmy utylizacyjnej, obywatel Ukrainy, kierował ciężarowym Manem. Jechał do zakładu utylizacyjnego. Miał do pokonania około 300 km. W pewnym momencie zauważył, że najprawdopodobniej w wyniku wysokiej temperatury, z pojazdu zaczynają wypadać przewożone odpady pochodzenia zwierzęcego. Samochód zjechał na przydrożną zatoczkę. Na miejscu interweniują dwa patrole policji. Dojechał również kierownik firmy utylizacyjnej. Sprowadzany jest drugi pojazd ciężarowy, na który przeniesiona zostanie część przewożonego ładunku. Pracownicy firmy zobowiązali się do oczyszczenia zatoczki z zanieczyszczeń. Nie ma utrudnień w ruchu.
Informacje o aktualnej sytuacji na drogach Sanoka, powiatu sanockiego i całego regionu w grupie POMOC112
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: