BRZOZÓW / PODKRPACIE. Nawet do 10 lat więzienia grozi sprawcy ataku na pielęgniarki i pacjentów w brzozowskim szpitalu. W przyszłym tygodniu brzozowska prokuratura skieruje do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
Dorota Mękarska
Do brutalnego ataku doszło na początku sierpnia br. 30-letni mężczyzna z powiatu brzozowskiego w nocy pojawił się w szpitalu i poprosił o pomoc. Został przebadany przez lekarza, zaopatrzony i pozostawiony na obserwację na izbie przyjęć. Po 2 godzinach spokojnego pobytu na oddziale dostał ataku szału.
Jego przebieg odtworzono z monitoringu, gdyż na korytarzu izby przyjęć jest zamontowana kamera. W pierwszej kolejności zaatakował dwóch mężczyzn leżących razem z nim w sali izby przyjęć. Bił ich po głowach i w okolice klatki piersiowej metalowym prętem, będącym częścią stojaka do kroplówki.
Po wyładowaniu agresji na pacjentach, 30-latek na korytarzu zaatakował personel medyczny. Najpierw chwycił jedną z pielęgniarek, ciągnąc ją za włosy przez cały korytarz. Pozostałe dwie pielęgniarki próbowały go obezwładnić, ale napastnik okładał je tym samym prętem, którym pobił chorych mężczyzn.
Po wyładowaniu agresji mężczyzna zbiegł, ale w tym samym dniu został zatrzymany przez policję. Został tymczasowo aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Pod koniec października br. areszt został przedłużony.
Nie był to pierwszy konflikt z prawem mieszkańca powiatu brzozowskiego. Był on skazywany przez Sąd Rejonowy w Brzozowie i Sąd Okręgowy w Krośnie na podstawie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Ma zastosowany przez Prokuraturę Okręgową w Krośnie dozór policyjny w innej sprawie.
Jest opinia, jest akt oskarżenia
Prokuratura Rejonowa w Brzozowie by sformułować akt oskarżenia czekała na uzupełniającą opinię biegłego. Ta opinia już nadeszła. Zarzuty w przyszłym tygodniu zostaną przedstawione 30-latkowi. Biegły stwierdził, że żadna z osób pokrzywdzonych nie doznała obrażeń skutkujących niezdolnością do pracy powyżej 7 dni, jednak sposób działania sprawcy, a przede wszystkim przedmiot, którym się posługiwał, czyli stalowa rurka z ostrymi zakończeniami, narażał pokrzywdzonych na bezpośrednie niebezpieczeństwo spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Zarzuty odnoszące się do ataku na personel medyczny dotyczą czynnej napaści na funkcjonariuszy publicznych, co zagrożone jest bardzo wysoką karą pozbawienia wolności do10 lat. Z kolei spowodowanie obrażeń i narażenie na ciężki uszczerbek na zdrowiu, co dotyczy pacjentów, zagrożone jest karą do 3 lat więzienia. Prawdopodobnie już w przyszłym tygodniu brzozowska Prokuratura Rejonowa skieruje akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Brzozowie i oskarżony niebawem stanie przed wymiarem sprawiedliwości.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: