PODKARPACIE Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło na lokalnej drodze w Hucinie. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący motorowerem, na łuku drogi zjechał z jezdni i wjechał do rowu, uderzając w betonowy przepust. Martwego mężczyznę i leżący obok niego motorower, zauważył przypadkowy świadek.
Wczoraj około godz. 15, dyżurny Policji w Kolbuszowej został poinformowany o ujawnieniu w rowie, przy drodze relacji Hucina – Niwiska, ciała mężczyzny. Obok niego znajdował się motorower simson. Na miejsce skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą, obecny był też prokurator.
W trakcie wykonywanych czynności, funkcjonariusze ustalili tożsamość zmarłego mężczyzny. To 46–letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego, którego zaginięcie kilka godzin wcześniej, zgłosiła jego partnerka. Z relacji kobiety wynikało, że mężczyzna miał we wtorek wieczorem wyjechać z domu motorowerem do swojego znajomego. Gdy nie wrócił na noc, zaniepokojona kobieta zdecydowała sie zgłosić to Policji. Leżącego w rowie mężczyznę i jego pojazd, zauważył przypadkowy świadek.
Policjanci przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia. Ze wstępnych ustaleń wynika, że mężczyzna na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem, zjechał do przydrożnego rowu wypełnionego wodą i uderzył w przepust.
Motorower zabezpieczono na policyjnym parkingu. Decyzją prokuratora, ciało mężczyzny zabezpieczono do badań sekcyjnych.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: