HACZÓW. Pies wpadł do rzeki. Strażacy ruszyli na pomoc. Niestety zwierzę nie przeżyło (ZDJĘCIA)

HACZÓW / PODKARPACIE. To już druga informacja z regionu o psie, który wpadł do rzeki z tego samego dnia. Pisaliśmy o czworonogu, którego strażacy uratowali w niedzielę w Przysietnicy. Niestety, tyle samo szczęścia nie miał pies, który wpadł do rzeki w Haczowie. Mimo szybkiej interwencji strażaków, zwierzę po wyłowieniu było już martwe.

O szczęśliwym finale akcji w Przysietnicy pisaliśmy tutaj:

Pies wpadł do lodowatej wody! Bezradne zwierzę uratowali strażacy OSP (ZDJĘCIA)

Tego samego dnia, w Haczowie, do rzeki wpadł inny pies.

– W niedzielę 19 grudnia 2021 roku o godzinie 9:32 rozległ się dźwięk syreny alarmowej naszej jednostki. W zgłoszeniu otrzymaliśmy informację, że w Haczowie na wysokości sklepu Groszek kobieta zauważyła psa, który jest niesiony przez nurt rzeki i nie może wydostać się na brzeg. Strażakom udało się wyłowić psa kilkaset metrów dalej, jednakże zwierzak w chwili wyłowienia był już martwy – relacjonują strażacy z OSP KSRG Haczów.

Siły i środki:

– OSP KSRG Haczów (GCBA 3,5/35 Mercedes Benz-Atego, GLM 8 Ford Transit)
– PSP JRG Brzozów (GCBA 5,4/32 MAN TGM 18.320)

źródło: OSP KSRG Haczów

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Pies wpadł do lodowatej wody! Bezradne zwierzę uratowali strażacy OSP (ZDJĘCIA)