SANOK / ZAŁUŻ / WUJSKIE / PODKARPACIE. Na naszą skrzynkę redakcyjną spływają kolejne materiały od Państwa po wczorajszej ulewie. Oberwanie chmury sprawiło, że potoki i rzeki gwałtownie wezbrały. Woda zalewała drogi, niszczyła infrastrukturę, osuwała ziemię. Byliśmy również świadkami gradobicia. Niektóre lodowe kule miały wielkość piłek do ping ponga.
Ulewa przeszła między innymi nad powiatem sanockim wczoraj po południu. Z żywiołem walczyło 36 jednostek straży pożarnej. Zaangażowanych w usuwanie skutków oberwania chmury było ponad 200 osób.
– W głównej mierze nasze działania polegały na udrażnianiu przepustów drogowych, usuwaniu konarów drzew z jezdni, wypompowywaniu wody z piwnic oraz zabezpieczeniu uszkodzonych poszyć dachowych – mówiła nam mł. kpt. Anna Kozłowska, z KP PSP Sanok.
Na naszą skrzynkę redakcyjną otrzymaliśmy mnóstwo zdjęć i filmów. Staramy się je sukcesywnie publikować.
Przypominamy również, że służby meteorologiczne wydały ostrzeżenie również na dzisiaj: Dziś kolejne burze z gradem?
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: