Nie popieramy obecnego burmistrza, chcemy innego kandydata, dość rządów rodzinnych klanów

[Guest Marek]

Skarbnik nie jest siostrzeńcem burmistrza nie piszcie nieprawdy!

[Guest anna]

Dnia 8.12.2017 o 5:02 PM, Gość Stefan napisał:

Nie popieram burmistrza bo dzieli stanowiska dla swoich dzieci, rodziny i ludzi którzy dobrze mu służą. Dość układów z księżmi i agitacji za pomocą ambony.

jak byłbyś na jego miejscu robił byś to samo 

[Guest anna]

Dnia 9.12.2017 o 11:48 AM, Gość Prezes napisał:

Wszyscy przyjezdni chwalą Brzozów wiec nie mówcie ze sie nic nie dzieje....

bo przyjezdni nie wiedza co się dzieje 

[Guest Pytlak]

Nie przesadzajcie  tym nepotyzmem. Brzozowskie społeczeństwo jest małe. Zawsze znajdzie się jakieś pokrewieństwo pomiędzy mieszkańcami. W dodatku nazwiska się powtarzają. Np mieszkańców o nazwisku Rzepka (tak jak Pan Burmistrz) jest w Polsce 11274. Najwięcej w Rzeszowie, 434. Następnie w powiecie brzozowskim, 302 osoby. Czy to oznacza, że wszyscy są krewnymi Pana Burmistrza? Nie! A ilu mieszkańców o nazwisku Rzepka jest w Przysietnicy? Czy to oznacza, że połowa Przysietnicy to rodzina do Pana Burmistrza? Nie! 

Ponadto, gdyby niejeden krytykant Pana Burmistrza miał możliwość zatrudnienia kogoś z rodziny, zrobiłby to bez mrugnięcia oka. Bo np. gdzie ma pracować Syn Pana Burmistrza? U kowala? W dodatku kowal o nazwisku Mastalerz? (sprawdziłem, w brzozowskim nie występuje). To wtedy czepicie się córki Pana Burmistrza? (sprawdziłem, prawdopodobnie Pan Burmistrz nie ma córki).

Więc dajcie sobie "na wstrzymanie".

Pytlak

(sprawdziłem, Pan Burmistrz nie jest moją Rodziną ani Krewnym, a ja nie pracuję w Urzędzie ani w Jednostkach Podległych pod Urząd).

[Guest GOŚĆ]

Przetargi muszą być przejrzyste nie jak teraz choćby na dostawy kruszywa dla gminy od kilku lat wygrywa firma brata skarbnika i siostrzeńca burmistrza.Rzepka nie ma pomysłu ani wizji rozwoju .

[Guest spokojnie]

Dnia 10.12.2017 o 5:30 PM, Gość Rbr napisał:

Subiektywny. Skala ataków ze strony piszących na rodzinę poszczególnych urzędników juz dawno przeszło granicę dobrego smaku. Kilka osób które kreuje się na zbawcow Brzozowa to tylko kolejni oponenci co mają ambicje polityczne. Kampania czas start. Na samym malkontenctwie nic nie zdzialacie. Mieszkańcy wiedzą swoje. 

tak brawo dobrze napisane zakaz ataku na rodziny poszczególnych urzędników, niech te rodziny w spokoju pracują w urzędach miejskich, gminnych i powiatowych 

[Guest przypadek]

Dnia 20.12.2017 o 8:11 AM, Gość Pytlak napisał:

Nie przesadzajcie  tym nepotyzmem. Brzozowskie społeczeństwo jest małe. Zawsze znajdzie się jakieś pokrewieństwo pomiędzy mieszkańcami. W dodatku nazwiska się powtarzają. Np mieszkańców o nazwisku Rzepka (tak jak Pan Burmistrz) jest w Polsce 11274. Najwięcej w Rzeszowie, 434. Następnie w powiecie brzozowskim, 302 osoby. Czy to oznacza, że wszyscy są krewnymi Pana Burmistrza? Nie! A ilu mieszkańców o nazwisku Rzepka jest w Przysietnicy? Czy to oznacza, że połowa Przysietnicy to rodzina do Pana Burmistrza? Nie! 

Ponadto, gdyby niejeden krytykant Pana Burmistrza miał możliwość zatrudnienia kogoś z rodziny, zrobiłby to bez mrugnięcia oka. Bo np. gdzie ma pracować Syn Pana Burmistrza? U kowala? W dodatku kowal o nazwisku Mastalerz? (sprawdziłem, w brzozowskim nie występuje). To wtedy czepicie się córki Pana Burmistrza? (sprawdziłem, prawdopodobnie Pan Burmistrz nie ma córki).

Więc dajcie sobie "na wstrzymanie".

Pytlak

(sprawdziłem, Pan Burmistrz nie jest moją Rodziną ani Krewnym, a ja nie pracuję w Urzędzie ani w Jednostkach Podległych pod Urząd).

skoro wszystko to przypadek to dlaczego synowa Pilszaka jest zastępcą skarbnika w gminie ? a jego syn jest dyrektorem basenu .... i tak dalej. Jak można wytłumaczyć serię takich przypadków w  tak małym miasteczku ?

[Guest tim]

najgorzej jak władza próbując się wybielić i usprawiedliwić swój nepotyzm robi z ludzi durnia... tak jak by nikt nie miał oczu i nie widział co się dzieje....