Dramat w więzieniu. Śmierć 39-letniej psycholog po ciosach nożyczkami

RZESZÓW / PODKARPACIE. Do ogromnej tragedii doszło wczoraj w zakładzie karnym w Rzeszowie. Jeden z tymczasowo aresztowanych mężczyzn, rzucił się na 39-letnią psycholog, raniąc kobietę nożyczkami w szyję. Zadał co najmniej kilka ciosów. Niestety, lekarzom nie udało się uratować życia kobiety. W miejscu zdarzenia przez wiele godzin trwały czynności śledczych. Zbigniew Ziobro, jako Prokurator Generalny, zdecydował o objęciu śledztwa nadzorem Prokuratury Krajowej. To pierwszy przypadek śmierci funkcjonariusza służby więziennej w trakcie pełnienia obowiązków od 30 lat.

Do tragedii doszło we wtorek pomiędzy godziną 12 a 13. W zakładzie karnym w Rzeszowie przebywał w ramach tymczasowego aresztowania 37-letni Artur R. Miał się on pokłócić z więziennym wychowawcą. Efektem sprzeczki było spotkanie z psycholog. Podczas rozmowy, osadzony rzucił się na 39-letnią kobietę i zadał jej co najmniej kilka ciosów nożyczkami w szyję. Funkcjonariuszka w ciężkim stanie trafiła pod opiekę zespołu ratownictwa medycznego, który przewiózł ją do szpitala. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, życia poszkodowanej nie udało się uratować.

Na razie nie są udzielane szczegółowe informacje na temat okoliczności zdarzenia. Nie wiadomo w jaki sposób mężczyzna wszedł w posiadanie niebezpiecznego narzędzia. Wiemy, że w trakcie konsultacji psychologicznej, funkcjonariuszka i osadzony przebywali w pomieszczeniu sami.

39-latka była doświadczonym psychologiem. W rzeszowskim więzieniu pracowała od 12 lat. Od początku na najtrudniejszym oddziale penitencjarnym. Miała męża i dwóch synów.

grafika poglądowa

Na miejscu tragedii natychmiast pojawili się śledczy. Przez kilka godzin zbierane były wszelkie dowody, które mają pomóc wyjaśnić tragedię. Niedługo później do zakładu karnego w Rzeszowie przyjechała delegacja ministerstwa sprawiedliwości z odpowiedzialnym za więziennictwo wiceministrem Michałem Wosiem.

– Dzisiaj na terenie Zakładu Karnego w Rzeszowie doszło do wielkiej tragedii. Pani porucznik Służby Więziennej została zaatakowana przez osadzonego i zginęła w czasie pełnienia służby. Rodzina tragicznie zmarłej pani porucznik została otoczona szczególną opieką, także wsparciem psychologicznym z naszej strony. Chciałem złożyć wyrazy głębokiego współczucia bliskim pani porucznik, a także funkcjonariuszom, którzy na co dzień pełnili służbę z panią porucznik – powiedział dziennikarzom wiceminister Michał Woś.

– Pani oficer miała 39 lat, to doświadczona psycholog, służbę podjęła w 2010 roku na trudnym oddziale, pracowała z najtrudniejszymi osadzonymi. Zawsze była pełna profesjonalizmu, przez lata pomagała wszystkim więźniom, którzy tej pomocy potrzebowali – dodał.

Poinformował również, że Zbigniew Ziobro zdecydował o objęciu śledztwa nadzorem Prokuratury Krajowej.

To pierwsze tego typu tragiczne zdarzenie od 30 lat.

– Jest zabezpieczony monitoring, są przesłuchiwani wszyscy, którzy mogą mieć wiedzę o okolicznościach tragicznego zdarzenia. Osadzony jako tymczasowo aresztowany nie był zakwalifikowany do kategorii niebezpiecznych – zaznaczył wiceminister Michał Woś.

Zewsząd płyną głosy niedowierzania oraz słowa współczucia dla rodziny ofiary.

– Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci naszej koleżanki. To ogromna tragedia i strata dla rodziny, a także dla Służby Więziennej. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny i najbliższych – napisano w komunikacie Służby Więziennej na Twitterze.

Z wielkim smutkiem przyjęliśmy informację o śmierci naszej koleżanki. To ogromna tragedia i strata dla rodziny, a także dla Służby Więziennej. Wyrazy głębokiego współczucia dla rodziny i najbliższych.https://t.co/SFOB7UbGCJ pic.twitter.com/m8h8ly2j2B

— Służba Więzienna (@SW_GOV_PL) February 22, 2022

– Jestem wstrząśnięty śmiercią funkcjonariuszki SW z ZK w Rzeszowie. Zginęła w czasie służby z ręki kryminalisty. Każdego dnia jako psycholog usiłowała więźniom pomagać. Rodzina została otoczona opieką. Wyrazy głębokiego współczucia bliskim – powiedział Michał Woś.

Jestem wstrząśnięty śmiercią funkcjonariuszki @SW_GOV_PL z ZK w Rzeszowie. Zginęła w czasie służby z ręki kryminalisty. Każdego dnia jako psycholog usiłowała więźniom pomagać. Rodzina została otoczona opieką. Wyrazy głębokiego współczucia bliskim. Cześć Jej pamięci! pic.twitter.com/usghDLMRVV

— Michał Woś (@MWosPL) February 22, 2022