BRZOZOW24.PL / PODKARPACIE. 47-latek z Brzozowa trafił do policyjnego aresztu po tym jak spowodował kolizję drogową i uciekł z miejsca zdarzenia. Miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Za swoje czyny odpowie przed sądem.
W niedzielę około godziny 16.00 do dyżurnego brzozowskiej komendy wpłynęła informacja o kolizji drogowej, do której doszło na ul. Moniuszki w Brzozowie. Skierowani na miejsce funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna kierujący fiatem włączając się do ruchu zderzył się z toyotą, której kierowca skręcał w lewo. Sprawca kolizji uciekł z miejsca. Funkcjonariusze natychmiast podjęli za nim pościg.
Przy jednej z posesji na terenie Brzozowa policjanci zauważyli pojazd odpowiadający temu ze zgłoszenia. Uszkodzenia jego przedniej części potwierdzały udział w zdarzeniu. W rozmowie z funkcjonariuszami właściciel samochodu nie był w stanie jednoznacznie wskazać osoby, która użytkowała jego fiata. Kilka razy zmieniał swoją wersję. Policjanci sprawdzili jego trzeźwość. Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
Ostatecznie 47-letni mieszkaniec Brzozowa przyznał się do tego, że to on jest sprawcą tej kolizji. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Policjanci zatrzymali mu także prawo jazdy i po wytrzeźwieniu przedstawili zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje karę grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat oraz zakaz prowadzenia pojazdów. Kierowcy nie ominie również kara za spowodowanie kolizji.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: