3 osoby zginęło, 27 zostało rannych. Bilans z podkarpackich dróg

PODKARPACIE. Wczoraj późnym wieczorem zakończyły się policyjne działania „Sierpniowy Weekend”. Trwały cztery dni, od piątku 12 sierpnia do poniedziałku 15 sierpnia. W tym czasie odnotowaliśmy 20 wypadków. Zginęły 3 osoby, a 27 zostało rannych. Wyeliminowano z ruchu 58 nietrzeźwych kierujących.

„Sierpniowy weekend” – tak nazwano działania policjantów ruchu drogowego i prewencji. Podczas tych dni, funkcjonariusze dbali, by na podkarpackich drogach było bezpiecznie. Wiele osób wybrało się na odpoczynek w Bieszczady i do innych atrakcyjnych turystycznie miejscowości. Było dość tłoczno na drogach.

Policjanci zwracali uwagę na tych kierowców, którzy jeździli brawurowo, stanowiąc zagrożenie dla innych. Nie było pobłażliwości dla tych, którzy rozwijali nadmierną prędkość, wymuszali pierwszeństwo przejazdu, wyprzedzali w miejscach, gdzie jest to zabronione.

Policjanci podsumowali „Sierpniowy Weekend” – w ciągu czterech dni na drogach Podkarpacia doszło do wypadków, w których rannych zostało osób, zginęły 3 osoby, w tym dwóch motocyklistów. Funkcjonariusze zatrzymali kierujących, którzy mimo, że pili wcześniej alkohol, zdecydowali się usiąść za kierownicą.

Do najtragiczniejszych wypadków podczas tego weekendu doszło w Kamieniu w powiecie rzeszowskim oraz w Lubzinie niedaleko Ropczyc. Tam w wypadkach zginęli motocykliści. Wypadku w Korzeniowie (pow. dębicki) nie przeżył też mężczyzna, który był prawdopodobnie pasażerem motoroweru.