Wypadki drogowe oraz pijani kierowcy na terenie powiatu brzozowskiego

POWIAT BRZOZOWSKI / PODKARPACIE. Wczoraj brzozowscy policjanci kilkakrotnie interweniowali w związku ze zdarzeniami na drogach powiatu. W wypadkach obrażenia odniosły cztery osoby, dwaj kierujący byli pod wpływem alkoholu. Po godz. 10 w Izdebkach kierująca motorowerem 26-latka straciła panowanie nad pojazdem, doprowadzając do jego wywrócenia.

Będąca w zaawansowanej ciąży kobieta, została przetransportowana śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Rzeszowie. Pomoc medyczna została udzielona również 7-letniemu synowi mieszkanki gminy Nozdrzec, który był pasażerem jednośladu. Na szczęście ich obrażenia okazały się niegroźne.

W brzozowskim szpitalu przebywa 33-letni mężczyzna, który około godz. 16.30 uczestniczył w zdarzeniu drogowym w miejscowości Wara. Jak ustalili policjanci, mieszkaniec gminy Nozdrzec zjechał na lewy pas jezdni i uderzył w bariery ochronne mostu. Volkswagen, którym kierował, wpadł do rzeki Magierówka. Mężczyźnie została pobrana krew do badania, ponieważ funkcjonariusze wyczuli od niego alkohol. W pojeździe nie było pasażerów.

Do kolejnego wypadku z udziałem motoroweru doszło po godz. 19, w Haczowie. 17-latka kierująca jednośladem nie zdołała zahamować i najechała na tył poprzedzającego ją audi. Mieszkanka powiatu krośnieńskiego została przewieziona do szpitala. W samochodzie podróżowały 4 osoby, którym nic się nie stało. Kierujące pojazdami kobiety, były trzeźwe.

Wieczorem, podczas radarowej kontroli prędkości w Bliznem, policjanci ruchu drogowego zatrzymali kierującego skodą, który przekroczył dopuszczalną prędkość o 27 km/h. Badanie wykazało, że mężczyzna jest w stanie po użyciu alkoholu. Okazało się, że 53-latek nie ma prawa jazdy, które zostało mu zatrzymane kilka lat wcześniej za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za popełnione wykroczenia mieszkaniec powiatu miechowskiego odpowie przed sądem.