REKLAMA

Seria kolizji z pijanymi kierowcami

KROSNO / PODKARPACIE. Zimowa aura oraz zaśnieżone i oblodzone ulice powodują, że warunki drogowe w regionie są trudne. Niektórzy bagatelizują jednak występujące zagrożenia i decydują się wsiąść za kierownicę pojazdu, pomimo wypitego wcześniej alkoholu. Nietrzeźwym uczestnikom ruchu grożą surowe konsekwencje, wysokie grzywny, a nawet do 3 lat więzienia.

Na przestrzeni ostatnich dni, warunki podróżowania po drogach regionu uległy znacznemu pogorszeniu. Jezdnie pokryte są warstwą pośniegowego błota oraz lodu. Dlatego też uczestnicy ruchu powinni zachowywać ostrożność i wykazywać się odpowiedzialnymi zachowaniami na drodze.

Jednak niektórzy zmotoryzowani, bagatelizując zagrożenia, decydują się usiąść za kierownicą, pomimo wypitego wcześniej alkoholu. Wczoraj, w godzinach popołudniowych na drogach powiatu krośnieńskiego odnotowano 3 kolizje z udziałem nietrzeźwych kierowców.

Do pierwszego zdarzenia doszło po godz. 16, na ul. Rzeszowskiej w Krośnie. Pracujący na miejscu policjanci ustalili, że 69-letni kierujący toyotą, nie udzielił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do kolizji z fordem. W zdarzeniu ucierpiał kierowca toyoty i wymagał specjalistycznej pomocy medycznej. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna miał około 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Kolejna kolizja z udziałem nietrzeźwego kierującego miała miejsce po godz. 18, w miejscowości Draganowa. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 41-letni kierujący fordem stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Badanie stanu trzeźwości wykazało około 2,5 promila alkoholu w organizmie mężczyzny. 41-latek został zatrzymany w policyjnym areszcie, a jego samochód – odholowano.

Niestety, nie było to ostatnie zdarzenie z udziałem nietrzeźwych kierowców. Około godz. 18.30 policjanci zostali zaalarmowani, że w miejscowości Iwla osobowe bmw wjechało do rowu. Początkowo do kierowania przyznał się będący na miejscu 21-latek, który miał około 1,4 promila alkoholu w organizmie. Okazało się jednak, że młody mężczyzna podróżował pojazdem w towarzystwie swojego znajomego, który na widok nadjeżdżającego radiowozu, uciekł z miejsca kolizji.

Funkcjonariusze szybko ustalili jego miejsce pobytu. 22-latek miał blisko promil alkoholu w organizmie. Z uwagi na brak spójności opisu zdarzenia przez jego uczestników, mężczyźni zostali osadzeni w policyjnym areszcie.

Przypominamy, że kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem, za które grozi wysoka grzywna, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, a nawet do 3 lat więzienia.

 

źrodło: KPP Krosno

11-01-2024

Udostępnij ten artykuł znajomym:





Zaloguj się aby dodać komentarz


| Logowanie

Pokaż więcej komentarzy (0)

Komentarze niezarejestrowanych czytelników: