SANOK / DUKLA / PODKARPACIE. Do naszej redakcji zgłosili się najbliżsi pana Stanisława z Dukli, u którego 6 lat temu zdiagnozowano stwardnienie zanikowe boczne, chorobę powodującą znaczny stopień niepełnosprawności. W sieci założono zbiórkę na krzesełko schodowe, które pozwali zlikwidować bariery architektoniczne.
Mój Tata Stanisław to wspaniały ojciec, mąż, dziadek a przede wszystkim człowiek.
Niestety w 2015 roku zdiagnozowano u Taty stwardnienie zanikowe boczne przez co posiada znaczny stopień niepełnosprawności.
Jest to choroba powodująca porażenie komórek nerwowych odpowiedzialnych za pracę mięśni. W krótkim czasie poraża wszystkie mięśnie nóg, rąk, mowy, przełyku i mięśni oddechowych. Tata wymaga ciągłej opieki i pomocy we wszystkich czynnościach dnia codziennego jak ubieranie, mycie, karmienie.
Patrzymy na Tatę i wiemy że nie jesteśmy w stanie mu pomóc. Jesteśmy bezsilni . Jedyną szansą na spowolnienie choroby są ciągłe wszelkiego rodzaju ćwiczenia rehabilitacyjne pobudzające mięśnie oraz ćwiczenia logopedyczne. Jedną z form ćwiczeń są częste i długie spacery.
Rodzice mieszkają w bloku na trzecim piętrze. Schodzenie i wychodzenie po schodach zaczyna stanowić barierę nie do pokonania. Mama ze względu na swój stan zdrowia po 6 latach opieki nad Tatą nie jest w stanie już mu pomagać. Ja jak i siostra mieszkamy z dala od rodziców. Staramy się pomagać na ile to możliwe jednak do rodzinnego domu mamy dużą odległość.
Tutaj pojawiła się nadzieja, w ramach likwidacji barier architektonicznych na krzesełko schodowe dla osób niepełnosprawnych. Zakup i montaż takiego krzesełka to koszt 54.756 zł. Ze środków PEFRON przyznano Tacie dofinansowanie w kwocie 30 000 zł. Pozostała kwota 24.756 zł. To środki własne.
Przebywanie w mieszkaniu i brak kontaktu z innymi osobami bardzo źle wpływa na zdrowie psychiczne Taty i utrzymanie kondycji fizycznej oraz uniemożliwia wizyty u lekarzy i badania.
Krzesełko schodowe jest jedynym rozwiązaniem żeby Tata mógł funkcjonować oraz zachować jak najdłużej sprawność fizyczną i spowolnić chorobę.
Proszę więc wszystkich Państwa o wsparcie finansowe na w/w krzesełko, które w tej chwili dla Taty jest tylko ogromnym marzeniem nie do osiągnięcia.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: