BRZOZÓW24.PL / PODKARPACIE . Sanocki policjant zatrzymał na terenie powiatu brzozowskiego nietrzeźwego kierowcę. 23-latek kierujący peugeotem miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna swoją jazdą powodował zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 21, w Turzym Polu na terenie powiatu brzozowskiego. Policjant z sanockiej komendy jadąc przez tą miejscowość, zauważył kierowcę peugeota, który jechał całą szerokością drogi. Jego zachowanie praktycznie jednoznacznie wskazywało na to, że znajduje się pod wpływem alkoholu. Dodatkowo swoją jazdą stwarzał zagrożenie dla pozostałych uczestników ruchu drogowego. W pewnym momencie kobieta jadąca z naprzeciwka zmuszona była do gwałtownego zjechania na pobocze, by się z nim nie zderzyć. Kierowca peugeota widząc tą sytuację zatrzymał się. Policjant wykorzystał ten moment i błyskawicznie zareagował. Gdy podszedł do kierowcy od razu poczuł od niego woń alkoholu i wyciągnął go z pojazdu. Następnie powiadomił o tym fakcie dyżurnego brzozowskiej komendy.
Funkcjonariusze, którzy przybyli na miejsce ustalili, że kierowcą peugota był 23-letni mieszkaniec gminy Haczów. Mimo, że mężczyzna ledwo stał na nogach, usiłował wyrwać się policjantowi. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy. Teraz 23-latek odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za ten czyn grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności, a także zakaz prowadzenia pojazdów. Nie ominie go również kara za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: