ZAGÓRZ/ SANOK/ PODKARPACIE. Ratowanie życia i zdrowia jest priorytetem w codziennej służbie każdego policjanta. Niejednokrotnie szybkie i skuteczne działania pozwalają zapobiec tragedii. W miniony piątek, policjanci pomogli kobiecie, która na poboczu drogi w Zagórzu, leżała twarzą w śniegu i mężczyźnie leżącemu na chodniku w Sanoku. 55-latka i 44-latek trafili do szpitala.
Tam, gdzie jest potrzebna natychmiastowa pomoc, najczęściej jako pierwsi docierają funkcjonariusze z referatu patrolowo-interwencyjnego. Tak też było w miniony piątek, kiedy przed godziną 23, dyżurny sanockiej Policji otrzymał zgłoszenie o kobiecie, która wyszła z domu i ze względu na stan zdrowia mogła znajdować się w okolicznościach zagrażających jej życiu. Natychmiast podjęto czynności mające na celu jej odnalezienie.
Kilkanaście minut po zgłoszeniu, policyjny patrol w trakcie jazdy w miejscowości Zagórz, zauważył leżąca na poboczu, twarzą w śniegu kobietę. Mundurowi natychmiast zatrzymali radiowóz, pobiegli do kobiety i udzielili jej pierwszej pomocy. Policjanci odwrócili kobietę na bok, ułożyli w pozycji bezpiecznej, umożliwiając jej oddychanie. Poszkodowana posiadała uraz głowy, który prawdopodobnie powstał podczas upadku, była przemoczona i wyziębiona. Z uwagi na niską temperaturę policjanci zabrali ją do radiowozu, gdzie mogła się ogrzać. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia.
Policjanci ustalili, że to 55-letnia mieszkanka powiatu sanockiego, której dotyczyło zgłoszenie. Po dotarciu karetki pogotowia kobieta została przekazana zespołowi ratownictwa medycznego i przewieziona do szpitala.
To nie jedyna interwencja podejmowana tego dnia, przez patrol w tym składzie, podczas której dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji udało się zapobiec tragedii. To doświadczeni policjanci, którzy w różnych, podobnych sytuacjach, pomagają innym. Około godziny 22, funkcjonariusze podczas patrolowania Sanoka, zauważyli leżącego na chodniku, wyziębionego mężczyznę. Policjanci udzielili mu pomocy, a następnie przekazali załodze karetki pogotowia. 44-latek został przewieziony do szpitala.
Końcem listopada funkcjonariusze pomogli 72-letniej kobiecie, której groziło wychłodzenie. Policjanci wyważyli drzwi i weszli do budynku, w którym znajdowała się osłabiona i potrzebująca pomocy seniorka. Mieszkanka gminy Zagórz, trafiła do szpitala.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: