REKLAMA

Mężczyzna wskoczył do Wisłoka

Trwają poszukiwania mężczyzny, który w poniedziałek wskoczył do rzeki w miejscowości Haczów. Policjanci i strażacy spenetrowali rzekę i przeszukali okolicę, jednak 54-letniego mężczyzny nie udało się odnaleźć. Policja nie wyklucza, że mógł utonąć.Trwają poszukiwania mężczyzny, który w poniedziałek wskoczył do rzeki w miejscowości Haczów. Policjanci i strażacy spenetrowali rzekę i przeszukali okolicę, jednak 54-letniego mężczyzny nie udało się odnaleźć. Policja nie wyklucza, że mógł utonąć.

W poniedziałek około godz. 17. w Jabłonicy Polskiej kierujący fiatem 126p brał udział w zdarzeniu drogowym, w wyniku którego doszło do czołowego zderzenia z w golfem.

Kierowca fiata, 54-letni mieszkaniec Jabłonicy, oddalił się z miejsca zdarzenia i skierował w stronę sąsiedniej wsi. Z niewiadomych przyczyn w miejscowości Haczów wskoczył do Wisłoka i po przepłynięciu niedużej odległości zniknął z pola widzenia świadka.

Pomimo podjętych natychmiastowych poszukiwań nie udało się odnaleźć mężczyzny. Do chwili obecnej nie nawiązał on kontaktu z rodziną. Czynności w tej sprawie prowadzi Posterunek Policji w Haczowie.

04-06-2010

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Poprzedni artykuł:
«
Następny artykuł:
»




Zaloguj się aby dodać komentarz


| Logowanie

Pokaż więcej komentarzy (0)

Komentarze niezarejestrowanych czytelników: