REKLAMA

Laboratorium Sanepidu w Brzozowie do 2015 roku ma być zamknięte

BRZOZÓW / PODKARPACIE. Zgodnie z założeniami reformy Sanepidu z mapy województwa podkarpackiego do końca 2015 roku ma zniknąć 10 laboratoriów sanitarno – epidemiologicznych. Pozostaną tylko laboratoria w Rzeszowie, Tarnobrzegu Sanoku i Przemyślu. Likwidacji ulegnie m.in. laboratorium w Brzozowie.  To oznacza, że mieszkańcy powiatu brzozowskiego będą mieli utrudniony dostęp do badań mikrobiologii i fizykochemii wody, co w przypadku powiatu brzozowskiego jest niezwykle  ważne.

Dorota Mękarska

To jest laboratorium, które bardzo mocno służy mieszkańcom – podkreśla Janusz Draguła, wicestarosta brzozowski.
Cała koncepcja restrukturyzacji oparta jest wyłącznie o rachunek ekonomiczny, ale ja nie widzę oszczędności, które dzięki temu postaną. Nasz laboratorium zarabia  nie tylko na siebie, ale również na całą stację. Gdy zostanie zlikwidowane z budżetu państwa trzeba będzie wyłożyć pieniądze na jej funkcjonowanie –  uważa Tadeusz Pióro, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Brzozowie.

I dodaje.
Koncepcja reorganizacyjna zakłada, że  likwidacja laboratoriów powiatowych ma nastąpić na drodze ewolucyjnej. Zapowiada się, że nikt nie straci pracy, gdyż ludzie będą nabierać uprawnień emerytalnych. Jednakże  w brzozowskiej stacji do 2015 roku nikt nie przejdzie na emeryturę. W tej sytuacji dyrektor WSSE w Rzeszowie  powinien przedstawić jakąś propozycję dla tych 11 pracowników.

Powrót do lat 50 – tych?

Historia Inspekcji Sanitarnej w Brzozowie sięga lat 50.. W tych pionierskich czasach myśl o własnym laboratorium kwalifikowała się raczej do kategorii science fiction, niż do realnych możliwości. Próby laboratoryjne były odwożone aż do Rzeszowa.
Po trwających ponad dekadę perturbacjach lokalowych w Brzozowie rozpoczęto budowę nowego budynku stacji. Oddano ją do użytku kilkanaście lat temu. Blisko 12 lat temu powstało też w brzozowskiej stacji laboratorium. Obecnie zatrudnia ono 11 osób.

Nowy budynek nie odsunął jednak problemów z funkcjonowaniem stacji.  Na  mocy decyzji dyrektora Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Rzeszowie laboratorium w Brzozowie miało być zlikwidowane do końca 2004 roku. 1 września 2004 roku funkcję dyrektora placówki objął natomiast Tadeusz Pióro. Załodze udało się wówczas przeciwstawić planom likwidacyjnym. Wyposażono laboratorium w nowy sprzęt, skomputeryzowano prace oraz wdrożono System Zarządzania Jakością w całej stacji, ale przede wszystkim w laboratorium, co skutkowało w 2006 roku otrzymaniem Certyfikatu Akredytacji wydanego przez Polskie Centrum Akredytacji.
Zaplecze laboratoryjne naszej stacji jest na wysokim poziomie –   zaznacza wicestarosta Draguła. Dlatego trudno żebyśmy się godzili z jego likwidacją.

Olbrzymim kapitałem tej stacji są jej pracownicy, którzy na własną rękę i za własne pieniądze zdobywali kolejne uprawnienia i dokształcali się – dodaje Tadeusz Pióro.

Tylko 20 procent mieszkańców ma wodę z wodociągów

W brzozowskim Sanepidzie kilka lat temu podjęto prace nad wdrażaniem badań z zakresu mikrobiologii i fizykochemii wody. W laboratorium zaczęto wykonywać badania wody pod kątem ogólnej ilości bakterii w wodzie i określania zanieczyszczenia bakteriami grupy coli. Z kolei badania fizykochemiczne umożliwiły ocenę wody pod względem organoleptycznym, na zawartość amoniaku, azotanów, azotynów, żelaza, manganu i pod względem twardości.

W powiecie brzozowskim jest to bardzo istotne, gdyż tylko około 20% mieszkańców zaopatrywanych jest w wodę z wodociągów nadzorowanych przez inspekcję sanitarną. W większości mieszkańcy powiatu brzozowskiego czerpią wodę ze studni przydomowych, w których jej jakość, szczególnie pod względem bakteriologicznym, jest w większości bardzo zła. Wpływ na to mają nie do końca rozwiązane problemy kanalizacyjne, często nieprawidłowe usytuowanie studni oraz brak bieżącego przynajmniej raz na rok czyszczenia i dezynfekcji studni.

To są w większości studnie tradycyjne. Nierzadko takie, które  pod własnym ciśnieniem zaopatrują w wodę od kilkunastu do kilkudziesięciu gospodarstw – zaznacza wicestarosta.

Wpływ na jakość wody mają  również częste powodzie, które w ostatnich latach praktycznie corocznie nawiedzają powiat brzozowski.

Ludzie otwierali oczy ze zdumienia, że mają tak złą wodę

Dlatego też od kilku lat inspekcja sanitarna, wspólnie z władzami powiatu  prowadzą batalię o lepszą jakość wody w studniach przydomowych.
Ta akcja trwa już piąty rok – podkreśla wicestarosta brzozowski. – Na początku, gdy tylko zabezpieczyliśmy w budżecie pieniądze na badanie wody, mieszkańcy niechętnie korzystali z tej możliwości, gdyż obawiali się, że Sanepid każe zamykać studnie. Ciężko było ruszyć z miejsca.  Dyrektor Tadeusz Pióro, aby przekonywać do badań jeździł po wsiach, by przemówić ludziom do rozsądku. W ślad za badaniami poszedł instruktaż, a nie działania opresyjne, choć przekroczenia norm były w niektórych przypadkach znaczne, i to nie tylko, jeśli chodzi  o mangan, czy żelazo, ale przede wszystkim pod względem bakteriologicznym. Ludzie otwierali oczy ze zdziwienia, że mają tak złą wodę. Co ważne, Sanepid dawał także środki do uzdatniania wody i przeprowadzał badania kontrolne, czy stan wody się poprawił. W tej chwili efekt jest taki, że więcej chętnych jest na badanie wody, niż pieniędzy na to przeznaczonych. Chcemy tę akcję kontynuować, ale jeśli laboratorium zostanie zlikwidowane, będzie to niemożliwe.

W zeszłym roku, gdy ogłosiliśmy, że będziemy pobierać wodę i wykonywać za darmo badania, w ciągu jednego dnia lista została zamknięta. Zgłosiło się prawie 100 osób! Ludzie naprawdę zaczęli interesować się, co piją i okazało się, że można osiągnąć wodę o lepszych parametrach Obawiam się, że gdy laboratorium zostanie zlikwidowane, mieszkańcy powiatu brzozowskiego nie będą wozić próbek do innych stacji. Zresztą jest bardzo prawdopodobne, że  gdy laboratorium będzie zlikwidowane na ten teren wejdą prywatne laboratoria, które już operują na terenie województwa podkarpackiego. Przechwycą to, co jest  robione w powiatowych stacjach – mówi dyr. Pióro.

Radni nie będą stać z założonymi rękami

Władze powiatu brzozowskiego jeszcze nie otrzymały oficjalnej informacji  w sprawie likwidacji laboratorium w Powiatowej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej w Brzozowie. Nie mniej jednak, radni , jak również członkowie Brzozowskiego Konwentu Samorządowego nie mają zamiaru czekać na tę decyzję z założonymi rękami. Na najbliższej marcowej sesji Rady Powiatu Brzozowskiego radni chcą uzgodnić treść pisma protestacyjnego, które zostanie przekazane do wojewody podkarpackiego i wojewódzkiego inspektora sanitarnego, jako autorów koncepcji reorganizacyjnej. Protest w tej sprawie zamierza wystosować również Brzozowski Konwent Samorządowy.

foto: sxc.hu / 123dan321

12-03-2013

Udostępnij ten artykuł znajomym:





Zaloguj się aby dodać komentarz


| Logowanie

Pokaż więcej komentarzy (0)

Komentarze niezarejestrowanych czytelników: