REKLAMA

GMINA DYDNIA: Strategiczny gazociąg. 30 procent nitki już jest w ziemi (ZDJĘCIA)

GMINA DYDNIA / PODKARPACIE. Gazociąg Hermanowice-Strachocina, o średnicy 700 mm będzie stanowić istotny element Korytarza Gazowego Północ-Południe. Licząca ok. 72 km trasa przebiega przez siedem gmin województwa podkarpackiego: Przemyśl, Fredropol, Ustrzyki Dolne, Bircza, Tyrawa Wołoska, Dydnia i Sanok.

Zakres inwestycji, poza budową samego gazociągu, obejmuje także m.in. rozbudowę węzła gazowego w Hermanowicach oraz budowę pięciu liniowych zespołów zaporowo-upustowych.

Aktualnie trwają prace montażowe – blisko połowa gazociągu jest zespawana, a 30%  całości została już ułożona w ziemi i zasypana – mówi Mariusz Kozłowski, rzecznik prasowy GAZ-SYSTEM. – Jednym z najtrudniejszych przedsięwzięć podczas tej budowy było wykonanie przewiertu pod rzeką San w pobliżu miejscowości Mrzygłód. Liczący blisko 1000 metrów przewiert wykonany został w litej skale na maksymalnej głębokości 35 metrów pod dnem rzeki – dodaje.

Trzy strategiczne inwestycje w regionie

W tym miejscu warto dodać, że nitka Strachocina-Hermanowice nie jest jedynym przedsięwzięciem realizowanym w naszym regionie.

W gminie Sanok w Strachocinie powstanie tłocznia gazu za 200 mln złotych. Obecnie trwa procedura przetargowa na jej realizację. Podobnie nitka południowa zostanie pociągnięta ze Strachociny do granicy państwa ze Słowacją. Całość tej sieci zostanie włączona do infrastruktury gazoportu Świnoujście, skąd gaz będzie trafiał własnie do Strachociny, a stamtąd do naszych sąsiadów.

foto: archiwum GAZ-SYSTEM

22-02-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:






Zaloguj się aby dodać komentarz


| Logowanie

Pokaż więcej komentarzy (0)

Komentarze niezarejestrowanych czytelników: