REKLAMA

Fantastyka, św. Stanisław Kostka i komiksy

STARA WIEŚ. Jego pasja komiksowa zaczęła się gdy był dzieckiem. Przemek Wysogląd, nowicjusz w Towarzystwie Jezusowym, mimo, że jest młodym człowiekiem, na swym koncie ma już napisanych i narysowanych kilkadziesiąt komiksów.

przemek– Rysować zacząłem w II klasie Gimnazjum – opowiada Przemek Wysogląd. – Początkowo moje komiksy inspirowane były utworami fantastycznymi. Z czasem jednak, zacząłem wymyślać moich własnych bohaterów i otaczający ich świat.

Zanim wstąpił do Jezuitów zdążył stworzyć około 30 różnych komiksów. – Kserowałem je i dystrybuowałem wśród znajomych – mówi Przemek. – Ale muszę też przyznać, że moją twórczość udało mi się zaprezentować szerszemu gremium podczas 4 wystaw, zorganizowanych w regionalnych instytucjach kulturalnych.

Pasja przydała się przy maturze ustnej. – By pogłębić moje zainteresowania, zacząłem szukać informacji o historii i teorii tworzenia komiksów. Wiedza ta, okazała się przydatna przy egzaminie ustnym z języka polskiego w czasie matury – dodaje nowicjusz.

Zakon

Niedługo po maturze, Przemek wstąpił do Towarzystwa Jezusowego. – Bardzo się bałem, że będę musiał przerwać rysowanie – wspomina. – Ale stało się zupełnie inaczej. Ojciec Mieczysław Kożuch SJ, formator nowicjuszy, bardzo wspierał i wspiera moją pasję. Wręcz zachęca do dalszej pracy. Myślę, że wszystko to, poskładało się na pomysł stworzenia komiksu o życiu w nowicjacie. Został on upubliczniony w naszym piśmie nowicjackim „Carissimus”. Opisałem tam przykładowy dzień nowicjusza. Od pobudki przez codzienny rytuał po ciszę nocną.

W czasie nowicjatu powstał też krótki, trochę uwspółcześniony komiks o św. Stanisławie Kostce. On również znalazł się na łamach „Carissimusa”.

Obecnie nowicjusz pracuje nad, jak sam twierdzi pełnometrażowym, komiksem o życiu tego świętego. Dlaczego akurat znowu o nim? – To patron nowicjuszy i młodzieży. Wspiera również dobre pragnienia – tłumaczy Przemek. – Jeszcze w tym roku, pozycja ta, ma być wydana drukiem przez nasze wydawnictwo. Przez ten komiks chciałbym pokazać młodym ludziom św. Stanisława. Postanowiłem jego życie trochę uwspółcześnić. Myślę, że dzięki temu zabiegowi jego treść bardziej trafi do serc czytelników, a przy okazji będzie czytelniejsza niż przykładowo pozycje książkowe z żywotami świętych.

Jak sam przyznaje, spędził mnóstwo czasu studiując życie św. Stanisława Kostki. – Przeczytałem chyba wszystko, co było wydane o nim w języku polskim. Wiadomo, wszystkich wiadomości nie da się zawrzeć i część trzeba będzie pominąć, a trochę dodać od siebie. Jednak przeczytane pozycje, a wśród nich te opisujące jego charakter, pozwalają mi podejrzewać, jakby św. Stanisław zachował się w takiej a nie innej sytuacji – przyznaje Przemek Wysogląd.

Od pomysłu po realizację

Pomysły na kolejne komiksy przychodzą same. – Samo wymyślenie bohateraprzem1 i akcji nie jest jakimś wyczynem. Dopiero wykonanie, zajmuje mnóstwo czasu. Przykładowo, nad stustronicowym komiksem pracowałem prawie pół roku. Tworząc komiks, mogę w pewien sposób wpływać na odbiór moich bohaterów. Czytając zwykłą książkę, każdy z nas jej bohatera wyobraża sobie tak jak chce lub mu pasuje. Rysując, przekazuję czytelnikowi moją własną wizję. Komiksy w pewien  sposób odzwierciedlają również mnie samego, moje przemyślenia – tłumaczy Przemek.

Nie ukrywa, że ma konkretne plany na przyszłość. – Marzą mi się studia plastyczne – przyznaje. – Może uda mi się je zrobić tu w zakonie. I jest jeszcze jedna rzecz. Chciałbym zrobić komiks o naszym założycielu św. Ignacym Loyoli – dodaje nowicjusz.

Numery „Carissimusa” z komiksami Przemka dostępne są na www.jezuici.pl/nowicjatpme w zakładce „Carissimus”.

Autor:brzozow24.pl

04-08-2009

Udostępnij ten artykuł znajomym:


Poprzedni artykuł:
«
Następny artykuł:
»




Zaloguj się aby dodać komentarz


| Logowanie

Pokaż więcej komentarzy (0)

Komentarze niezarejestrowanych czytelników: