SANOK, WARSZAWA / PODKARPACIE. Sanocki Autosan nie zmarnował drugiej szansy i wzorowo wystartował w kolejnym przetargu dla wojska na autobusy pasażerskie. Wczoraj 30 października publicznie otarto koperty z ofertami.
Przypomnijmy, że kolejny przetarg na dostarczenie autobusów dla wojska ogłoszono 22 września. Poprzednio szanse na udział w postępowaniu straciła sanocka fabryka AUTOSAN S.A., która spóźniła się ze złożeniem dokumentów o 20 minut. Wówczas pojawiło się wiele pytań, czy ponownie weźmie udział w przetargu.
Zamówienie dla armii warte jest blisko 33,5 miliona złotych brutto. Wojsko potrzebuje 28 autobusów pasażerskich. W warunkach ogólnych przetargu zapisano, że pojazdy mają mieć minimum 41 miejsc oraz dodatkowe miejsca dla pilota i kierowcy. Minimalna moc silnika to 210 kW, a powierzchnia bagażowa minimum 3 metry sześcienne.
W przetargu wystartowało dwie firmy, wspominany Autosan oraz niemiecki Man. Porównując obie oferty można zauważyć, że sanocka fabryka proponuje nieco tańszą ofertę. Man Track&Bus Polska oferuje wykonanie zamówienia za blisko 28 mln złotych brutto, z kolei Autosan S.A. proponuje niespełna 22,5 mln złotych brutto.
Obie firmy dają dwuletnią gwarancje na swoje produkty. Zgodnie z danymi technicznymi autosany zużywają nieco mniej energii i mają mocniejsze silniki, z kolei many emitują mniej zanieczyszczeń. Ponadto niemiecka spółka proponuje dodatkowe rozwiązania w postaci pomieszczenia do wypoczynku dla drugiego kierowcy oraz system hamowania awaryjnego czy zabezpieczenie ostrzegające przed zmianą pasa ruchu.
„Autosan jest zdolny wygrywać”
– Cieszę się bardzo bardzo i serdecznie gratuluję Autosanowi, z którym jestem bardzo blisko od czasu zakupu przez Polska Grupę Zbrojeniową i wizyty pani premier Beaty Szydło w Sanoku. Odbudowa firmy po tak dużej upadłości to proces, który trwa latami. Dziś Autosan ma zakontraktowanych 50 autobusów i jest blisko wygrania przetargu dla wojska na kolejne 28 autobusów pasażerskich. Świadczy to o tym, że sprawy, mimo pewnych trudności, idą w dobrym kierunku. Przy tej okazji chcę zapytać jak dzisiaj czują się ci, którzy przez lata, kiedy Autosan przeżywał trudne chwile, w żadnym stopniu mu nie pomogli, a pierwsi krytykowali wówczas, gdy zdarzyło się potknięcie. Na szczęście mamy to już za sobą. Autosan jest zdolny wygrywać coraz to większe kontrakty – mówi Piotr Uruski, poseł na Sejm RP.
– Bardzo się ciesze, że kolejne oferty przedstawiane przez sanocki Autosan są korzystne dla zamawiających. Fabryka wygrywa przetarg za przetargiem. Zamówienie na 28 autobusów pasażerskich dla wojska to kolejna wielka i bardzo ważna sprawa. Pakiet zamówień Autosanu na cały rok jest niemal pełen, mam nadzieję, że w listopadowym przetargu na autobusy dla SPGK, sanocka fabryka także przedstawi najlepszą ofertę i dostarczy 8 gazowych i 3 olejowe autobusy dla miasta – podkreśla Tadeusz Pióro, burmistrz Sanoka.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: