BRZOZÓW / PODKARPACIE. Już po raz trzeci fani nordic walking mogli uczestniczyć w rajdzie zorganizowanym przez Powiatowe Zrzeszenie LZS w Brzozowie oraz Lokalną Grupę Działania „Ziemia Brzozowska”. Tym razem malowniczą, leśną trasę pokonało ok. 40 uczestników.
Przybyłych na rajd uczestników powitali wspólnie Leszek Gierlach – Przewodniczący Powiatowego Zrzeszenia LZS oraz Justyna Kopera – Kierownik Biura LGD „Ziemia Brzozowska”. Rozgrzewkę poprowadziła instruktorka Agnieszka Adamczyk z Haczowa. Po niej wszyscy wyruszyli na rajd. Trasa liczyła ok. 7 kilometrów i biegła drogą przez las.
– Głównym celem rajdu jest rekreacja i popularyzacja sportu jakim jest nordic walking. Nie ma tutaj miejsca na wyścigi. Każdy mógł przejść trasę w swoim własnym, wypracowanym tempie. Ogromnie się cieszymy z tego, że rajd zyskuje swoich stałych sympatyków, których liczba nie maleje oraz że mogliśmy gościć osoby z bliższych i dalszych okolic – w tym panów Andrzeja Michalskiego – Mistrza Polski w Biathlonowym Nordic Walking oraz Jerzego Nalepkę, Mistrza w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Nordic Walking. Sport ten zdobywa coraz to nowych sympatyków, a do nas docierają głosy, by zacząć organizować marsze nordic walking. Jeśli znaleźliby się chętni, jesteśmy otwarci na wszelkie propozycje – stwierdził Leszek Gierlach.
Wśród uczestników rajdu można było znaleźć każdą grupę wiekową od dzieci po seniorów.
– Nasza grupa – Relaks Zagórz, przyjechała tutaj pierwszy raz. Dzisiaj jest nas 9 osób, ale to tylko część grupy. W tygodniu spotykamy się co drugi dzień, trenując na dosyć zróżnicowanych trasach po ok. 15-20 km na jednym treningu. Muszę tu pochwalić członków grupy, która jest przykładem na to, że sport jest dla wszystkich niezależnie od wieku. A wysiłek jaki nasza ekipa wkłada w treningi przekłada się na miejsca na podium na różnych zawodach – mówił Mirosław Sałak, trener i sponsor grupy Relaks Zagórz.
Po raz pierwszy na brzozowskim rajdzie były także Halina Ćwiąkała i Agnieszka Pasieka.
– Nordic walking to sport bez ograniczeń zarówno tych wiekowych jak i tych dotyczących płci. Maszerując uruchamiamy praktycznie wszystkie mięśnie, nie obciążając przy tym kręgosłupa i kolan, gdyż ciężar pracy przejmują kijki. Poza tym sport ten, to taka odskocznia od codzienności i sposób na odstresowanie. Z kijkami chodzimy już od dłuższego czasu i startujemy w zawodach, także z sukcesami. Dzisiejsza trasa była super. Momentami trochę ciężka, szczególnie na odcinku, gdzie droga miała nawierzchnię z kamienia, ponieważ „uciekały” tam kijki. Wydaje się jednak, że po lekkiej modyfikacji np. uruchamiając ścieżkę przez las, trasa ta świetnie nadawałaby się na zawody – zgodnie stwierdziły pani Halina i Agnieszka.
Dla uczestników rajdu przygotowano posiłek, a po nim rozdano pamiątkowe medale, okolicznościowe dyplomy oraz nagrody.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: