Dwoje strażaków ochotniczej straży pożarnej zginęło w wypadku samochodowym, do którego doszło w piątek (15 bm.) nad ranem w miejscowości Żukowo (Pomorskie). Druhowie jechali do innego wypadku.
Druhna Karolina (21 l.) druh Łukasz (24 l. ) jadąc ratować poszkodowanych w innym tragicznym wypadku, w którym zginęła jedna osoba, ponieśli najwyższą ofiarę swojej bezinteresownej służby.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że strażacy ochotnicy z Żukowa jechali do śmiertelnego wypadku w Małkowie. Podczas dojazdu na miejsce zdarzenia kierowca pojazdu OSP najprawdopodobniej chcąc ominąć wysepkę zahaczył o naczepę prawidłowo jadącego tira. W wyniku tej sytuacji auto, którym jechali druhowie OSP, przewróciło się na bok. Śmierć w wypadku poniosły dwie osoby, druhowie OSP.
– W związku z tragiczną śmiercią druhny Karoliny Dargacz i druha Łukasza Dargacz z OSP Żukowo, w dniu dzisiejszym o godz. 18:00, we wszystkich jednostkachOSP i PSPzostaną włączone syreny alarmowe oraz włączone zostaną sygnały świetlno-dźwiękowe w samochodach ratowniczo-gaśniczych. W taki sposób oddamy hołd tragicznie zmarłym strażakom – czytamy w mediach społecznościowych.
Grafika: OSP Prostyń – Jednostka KSRG, zdjęcie: remiza.com.pl
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: