NADOLANY / GMINA BUKOWSKO. Wczoraj nad ranem w Nadolanach, trzy wilki zaatakowały psa, poważnie go raniąc. Gdyby nie kierowca, który najechał na zdarzenie i klaksonem przegonił dzikie zwierzęta, pies mógłby podzielić los innego czworonoga, z którego tydzień wcześniej zostały tylko szczątki. To kolejny alarmujący sygnał z tego terenu.
Do zdarzenia doszło wczoraj (3 stycznia), w Nadolanach w gminie Bukowsko, kilkanaście minut po godzinie 4:00.
– Film nagrałem w drodze do pracy. Z tego co udało mi się ustalić, pies został wyciągnięty z budy nieopodal miejsca zdarzenia. Tym razem udało się je przepędzić zwyczajnie trąbiąc. Pies jest pogryziony. ale żyje – relacjonuje nam Maciej Lenio, autor nagrania.
Jak się dowiadujemy, około tygodnia wcześniej, kilka domów dalej, doszło do podobnej sytuacji.
– Po psie została tylko głowa. Jest wysoce prawdopodobne, że to były te same wilki. Takich sytuacji jest coraz więcej i to nie tylko w naszej gminie – przekazuje Maciej Lenio.
– Jeśli film może w jakiś sposób trafić do ludzi, aby zadbali o swoje psy, a co więcej może pomoc w rozwiązaniu problemu z wilkami, to jak najbardziej proszę go opublikować – usłyszał nasz reporter w rozmowie z autorem nagrania z samochodowej kamerki.
screen z filmu / autor nagrania video: Maciej Lenio
To kolejny alarmujący sygnał, który trafia do naszej redakcji z terenu gminy Bukowsko oraz z samych Nadolan.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: