BRZOZÓW / PODKARPACIE. Brzozowscy policjanci zatrzymali 20-latka podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Młody mężczyzna w jednym ze sklepów ukradł kurtkę, a gdy został zauważony przez sprzedawczynię, nie chciał jej oddać. Gdy próbowała go zatrzymać, uderzył ją w twarz i uciekł.
20-latek usłyszał już zarzut kradzieży rozbójniczej, a następnie trafił do zakładu karnego, w związku z popełnionym wcześniej przestępstwem.
Funkcjonariusze wydziału kryminalnego uzyskali informację o tym, że w jednym z brzozowskich sklepów miała miejsce kradzież rozbójnicza. Policjanci w rozmowie ze sprzedawczynią potwierdzili ten fakt. Kobieta opowiedziała dokładnie przebieg całego zdarzenia i dodała, że nie zgłaszała tej sprawy na policję, bo w efekcie udało jej się odzyskać skradzioną rzecz.
Do zdarzenia doszło w środę, około godz. 17. Do jednego ze sklepów wszedł młody mężczyzna i zaczął oglądać kurtki. Wziął dwie do przymierzalni. Po chwili poprosił o mniejszy rozmiar. Gdy wyszedł z przymierzalni stwierdził, że się rozmyślił i odwiesił trzymaną w rękach kurtkę. Wtedy sprzedawczyni zauważyła, że mężczyzna ma na sobie jedną z mierzonych kurtek. Gdy zwróciła mu uwagę, klient zaczął uciekać w stronę wyjścia. Kobieta złapała go za odzież, jednak mężczyzna uderzył ją w twarz i wybiegł ze sklepu.
W pewnym momencie zauważyła, że wchodzi on do innego z lokali znajdujących się w pobliżu jej sklepu. Z pomocą dwóch innych sprzedawców, odzyskała skradzioną kurtkę. Policjanci ustalili, że sprawcą jest znany im 20-letni mieszkaniec Brzozowa. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut kradzieży rozbójniczej. Grozi mu za to kara pozbawienia wolności nawet do 10 lat. Po przesłuchaniu funkcjonariusze przewieźli 20-latka do aresztu śledczego, gdzie miał do odbycia karę za wcześniej popełnione przestępstwo.
Zaloguj się aby dodać komentarz
| Logowanie
Komentarze niezarejestrowanych czytelników: