Spór o rynek w Brzozowie zakończy się w sądzie administracyjnym? (VIDEO HD)

BRZOZÓW / PODKARPACIE. Czy sprawa rewitalizacji rynku w Brzozowie będzie miała swój finał w sądzie administracyjnym? Wszystko na to wskazuje, gdyż właściciele nieruchomości sąsiadujących z centralnym placem miasta poprzez wojewodę złożyli skargę do WSA w Rzeszowie. Nie wstrzymuje to jednak postępu prac na rynku.

Dorota Mękarska

Rewitalizacja bardzo zaniedbanego do tej pory rynku w Brzozowie ruszyła w maju br.. Wartość prac wynosi 4,2 mln zł. Na realizację projektu gmina uzyskała dofinansowanie w wysokości 85 proc. kosztów z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2007 – 2013.

W ramach rewitalizacji ma być wykonana przebudowana płyty rynku, układu dróg, chodników i oświetlenia. Wśród nowo nasadzonej zieleni znajdą się się obiekty małej architektury, w tym scena koncertowa. Przed wejściem do odnowionego ratusza staną dwie fontanny, a za nim znajdzie się  parking na 24 samochody.

W efekcie wokół ratusza ma powstać otwarta przestrzeń, funkcjonalna i atrakcyjna dla mieszkańców oraz turystów.

Musimy wykorzystać tę szansę

Rewitalizacja brzozowskiej Starówki od  początku budzi jednak kontrowersje wśród części mieszkańców Brzozowa, gdyż ich zdaniem  przed rozpoczęciem inwestycji władze miasta nie podjęły z nimi konsultacji w tej sprawie. Dzisiaj zastrzeżenia dotyczą nie tylko projektu, ale również procedury administracyjnej. – Stoimy na straży przepisów prawa – twierdzi Henryk Kozik, współwłaściciel kamieniczki na rynku.

Starostwo Powiatowe w Brzozowie  pozwolenie na budowę wydało w kwietniu 2011 roku.  Po rozpoczęciu prac dziewięciu właścicieli i współwłaścicieli nieruchomości sąsiadujących z rynkiem skierowało do starosty brzozowskiego wniosek o wznowienie postępowania administracyjnego  w sprawie wydania pozwolenia na budowę.  Starosta odmówił, gdyż ustalił, że żaden z wnioskodawców nie mógł być uznany za stronę postępowania. Na tę decyzję starosty mieszkańcy Brzozowa złożyli skargę do wojewody podkarpackiego.  Wojewoda postanowiła uchylić zaskarżoną decyzję w całości i skierować do ponownego rozpatrzenia przez Starostwo Powiatowe w Brzozowie.  Na to postanowienie wnioskodawcy złożyli skargę do WSA.

Te działania nie wstrzymują jednak postępu prac. Roboty idą pełną parą, gdyż zakończenie inwestycji przewidziane jest na sierpień 2013 roku.

– Procedura administracyjna daje takie możliwości – spokojnie o skardze do sądu mówi Maria Rymarz, zastępca burmistrza Brzozowa. – My zaś mamy projekt zatwierdzony zgodnie z procedurami i pozwolenie na budowę. Dostaliśmy środki z Unii Europejskiej. Gmina ponosi tylko 15 procent kosztów rewitalizacji. W przyszłości mógłby nam ktoś zarzucić, że nie wykorzystaliśmy tej szansy.

Rynek to nie parking

Jednak nie tylko procedura administracyjna budzi zastrzeżenia grupy mieszkańców, ale również projekt, a przede wszystkim liczba przewidzianych na rynku miejsc parkingowych.

– Do tej pory na rynku mieliśmy około 150 – 200 miejsc parkingowych – podnoszą właściciele sklepów. – Już teraz, gdy nie można na rynku parkować z powodu prac rewitalizacyjnych, obroty zmniejszyły się o około 50 – 70 procent.
Władze miasta stoją jednak na stanowisku, że rynek to nie parking., tym bardziej, że miejsca parkingowe są dostępne w pobliżu.  – Musimy rynek odnowić, by  dostosować go do XXI wieku – dodaje Maria Rymarz.