REKLAMA

Jacek nad Jackami będzie promował gminę Dydnia

BRZOZÓW / PODKARPACIE. Barwna postać Jacka Dydyńskiego, zwanego Jackiem nad Jackami, awanturnika i najemnika, inspirowała dotychczas polskich pisarzy takich jak Józefa Hena i Jacka Komuda. Jest nadzieja, że będzie inspirować turystów do odwiedzenia gminy Dydnia.

fot. arch. Urząd Gminy Dydnia

fot. arch. Urząd Gminy Dydnia

Jacek Dydyński zapisał się nie tylko w historycznych kronikach, ale też na kartach powieści. Po raz pierwszy pojawił się na kartach cyklu „Ostatni z Nieczujów” Zygmunta Kaczkowskiego, zwanego też „bardem szlachty sanockiej”. Józef Hen opisywał przygody Jacka Dydyńskiego w opowieści sensacyjnej z XVII wieku „Crimen” i w „Przypadkach starościca Wolskiego” . W czasach nam współczesnych losy Jacka Dydyńskiego rozpaliły wyobraźnię pisarza i historyka Jacka Komudy.

Szlachcic awanturnik pojawił się u Komudy w 2009 roku, gdy zaczął ukazywać się cykl powieściowy „Orły na Kremlu”. Akcja dzieje się podczas wyprawy Dymitra Samozwańca na Moskwę w latach 1604-1606, by następnie rozgościć się w innych opowiadaniach.

Jacek Dydyński urodził się w Niewistce, niedaleko Dydni. Szlachcic był tzw. zajezdnikiem, czyli rębajłą wynajmowanym do załatwiania szablą porachunków. Ponieważ awanturnicy działali na granicy prawa lub wręcz poza nim nazywano ich „czarnymi szablami”. Jednak Jacek nad Jackami nie był tylko zabijaką na usługach braci szlacheckiej. Stawał w chorągwiach sławnych Lisowszczyków – oddziałach polskiej lekkiej jazdy walczących w Wielkim Księstwie Moskiewskim i w Wojnie Trzydziestoletniej. Oddał życie za Ojczyznę, ginąc w 1649 roku pod Zborowem, walcząc ze zbuntowanymi kozakami.

Projekt promocji gminy znajduje się w fazie koncepcyjnej. Gmina chce go realizować z partnerem, który nabył dwory Dydyńskich w Dydni i Krzemiennej. Natomiast samorząd stara się o środki na rewitalizację parku podworskiego w Dydni.  Na terenie gminy zachowały się murowane dwory w pięciu miejscowościach: w Dydni, Krzemiennej, Jabłonce, Wydrnej i w Końskiem. Przez gminę przebiega też brzozowska trasa Szlaku Architektury Drewnianej i Szlak Ikon. Do najcenniejszych zabytków należą: cerkiew w Uluczu oraz kościoły w Jabłonce, Grabówce i Krzywem. Dużą atrakcją turystyczną są spływy kajakowe malowniczymi przełomami Sanu wśród Pogórza Dynowskiego i Przemyskiego.

 

27-09-2016

Udostępnij ten artykuł znajomym:






Zaloguj się aby dodać komentarz


| Logowanie

Pokaż więcej komentarzy (0)

Komentarze niezarejestrowanych czytelników: