REKLAMA

Dom stanął w płomieniach. Podczas próby samodzielnego gaszenia właściciel stracił przytomność (ZDJĘCIA)

TURZE POLE / POWIAT BRZOZOWSKI. O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec Turzego Pola. Jego dom stanął w płomieniach. Podczas próby samodzielnego gaszenia właściciel stracił przytomność. Z pomocą przybył mieszkający po sąsiedzku policjant.

Wczoraj rano, mieszkający w Turzym Polu w powiecie brzozowskim policjant, zauważył dym wydobywający się z domu jego sąsiada – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Rzeszowie.

Wiedząc, że jego sąsiad mieszka samotnie i o tej porze na pewno jest w domu, od razu pobiegł w stronę płonącego budynku. Próbował wejść do środka, żeby sprawdzić pomieszczenia, jednak ogień był już za duży. Obchodząc budynek zauważył sąsiada leżącego na zewnątrz przy jednym z okien. Mężczyzna był nieprzytomny. Funkcjonariusz odciągnął go od płonącego domu i wezwał pogotowie. 61-latek szybko odzyskał przytomność. Policjant, który należy do ochotniczej straży pożarnej, pomagał także strażakom w gaszeniu pożaru.

Właściciel domu został przewieziony do szpitala. Prowadzone postępowanie wyjaśni dokładne okoliczności zdarzenia. Prawdopodobną przyczyną pożaru mogło być
zapalenie się sadzy w przewodzie kominowym.

MZ / KWP Rzeszów
Fot. KWP Rzeszów

12-03-2018

Udostępnij ten artykuł znajomym:






Zaloguj się aby dodać komentarz


| Logowanie

Pokaż więcej komentarzy (0)

Komentarze niezarejestrowanych czytelników: